354
W ten sposób eksperci ustalili, że sagowce weszły w związek z bakteriami znacznie później, niż się pojawiły, i stało się to co najmniej dwa razy. W szczególności sojusz wpłynął na rodzinę Zamiev, której udało się przetrwać wielkie wymieranie. Wtedy też zginęły sagowce, które nie były zdolne do symbiozy.
Autorzy doszli do wniosku, że symbioza z bakteriami pozwoliła sagowcom uniknąć wyginięcia i uzyskać ekologiczną specjalizację uprawy na glebach ubogich w azot.